Najnowsze posty

Niekapek Mabibi – kombinezon do zadań specjalnych – Dolina Strumienia Strzeszyńskiego

Niekapek Mabibi – kombinezon do zadań specjalnych – Dolina Strumienia Strzeszyńskiego

Jak wiele dzikich miejsc w pobliżu Poznania czeka jeszcze na odkrycie? Nigdy nie przestanie mnie to zaskakiwać! Gdy wydaje mi się, że już wszystko widziałam, że konieczne są coraz dalsze wyjazdy, tak oczywista lokalizacja jak Jezioro Strzeszyńskie pokazuje się z zupełnie innej strony. Tym razem 

#Zyjlokalnie w Poznaniu vol. 1 – Teatr, muzeum i kosmiczny plac zabaw

#Zyjlokalnie w Poznaniu vol. 1 – Teatr, muzeum i kosmiczny plac zabaw

Dziś postanowiłam zachęcić Was do eksplorowania naszego miasta, korzystania z jego kulturalnej oferty… i nie tylko. Mnie również momentami udziela się listopadowa chandra, nic mi się nie chce i duuużo wcześniej chodzę spać. Poddaję się temu, widocznie tego teraz potrzebuję. Z drugiej strony podczas ostatnich 

KIEDY PADA ŚNIEG – DOKĄD WARTO WYBRAĆ SIĘ NA SANKI W POZNANIU I OKOLICACH

KIEDY PADA ŚNIEG – DOKĄD WARTO WYBRAĆ SIĘ NA SANKI W POZNANIU I OKOLICACH

Czas na przedstawienie listy górek, które możecie odwiedzić z dziećmi, gdy pojawi się śnieg! Taka okazja nie zdarza się obecnie zbyt często. Warto być więc wtedy przygotowanym, aby nie tracić czasu na dojazd, poszukiwania, tym bardziej, że dni wciąż są krótkie. Post powstał w znacznym stopniu na bazie podpowiedzi uzyskanych ze strony czytelników Poznańskiej Spacerówki. Jestem za nie bardzo wdzięczna – nie znałam wszystkich lokalizacji – w ostatnich latach nie mieliśmy zbytnio pretekstu, aby je odwiedzać:P. Uprzedzam, że z tego samego powodu nie jestem w stanie wskazać ich dokładnego położenia, w większości miejsc nie zjeżdżaliśmy na sankach. Jeśli napotkacie na jakieś błędy, nieścisłości, dajcie znać! Spróbujemy je skorygować, doprecyzować.

Continue reading KIEDY PADA ŚNIEG – DOKĄD WARTO WYBRAĆ SIĘ NA SANKI W POZNANIU I OKOLICACH

WOLNE BRZart-y

WOLNE BRZart-y

Chciałabym Was serdecznie zaprosić do pracowni ceramicznej BRZart. Postindustrialna przestrzeń stworzona przy ul. Konopnickiej zdecydowanie pobudza kreatywność i zachęca do twórczych działań. W zeszłą środę byliśmy tam pierwszy raz.

Jesień ach to ty! – Jezioro Dymaczewskie

Jesień ach to ty! – Jezioro Dymaczewskie

Czarny szlak na jeziorem Dymaczewskim. Odwiedziłam to miejsce w przeszłości z dziewczynami z Gosią Z dzieckiem do i Kamilą Budzików Świat. Wtedy przeszłyśmy znacznie dłuższy odcinek. W poprzedni weekend gonił nas trochę czas, byliśmy też z dziećmi, więc doszliśmy tylko do mostku tuż za rezerwatem 

Muuuuuzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie

Muuuuuzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie

Są takie miejsca, do których regularnie wracamy, gdzie czujemy się jak u siebie, a mimo to za każdym razem odkrywamy coś nowego, nigdy się tam nie nudzimy. W tej kategorii doświadczeń mieszą się z pewnością nasze wypady do Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie. Znam je od bardzo dawna – odwiedzałam je ze swoimi rodzicami, później jako osoba dorosła, przy okazji festiwalu piwnego (i nie tylko:P). Od kilku lat pojawiamy się w muzeum również z naszymi dziećmi. Wizyta w Szreniawie stanowi nie tylko okazję do zrozumienia, w jaki sposób powstaje (i powstawała) żywność, którą znajdujemy na sklepowych półkach. Pobyt w byłym folwarku daje możliwość obcowania z żywymi zwierzętami hodowlanymi. Co warto wiedzieć przed przyjazdem? Oto kilka praktycznych wskazówek. Continue reading Muuuuuzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie

Dolina rzeki Gąsawki, jezioro Oćwieckie

Dolina rzeki Gąsawki, jezioro Oćwieckie

Już tak dawno nie byliśmy na prawdziwej mikrowyprawie! Tym bardziej cieszę się, że udało nam się ją zorganizować wczoraj. Tym razem pojechaliśmy większą ekipą nieco dalej, w okolice Biskupina, do doliny rzeki Gąsawki. Byliśmy już kiedyś w pobliżu, ale nie starczyło nam wówczas czasu, aby 

Z miłości do dziecka i natury – TuLasy

Z miłości do dziecka i natury – TuLasy

Dziś zapraszam Was do siedziby TuLasów . Dlaczego warto odwiedzić to miejsce? Znam Asię i Magdę już od jakiegoś czasu i pierwszym argumentem, który przychodzi mi do głowy jest to, że wkładają w swoje działania mnóstwo serca i pasji. To się od razu czuje. W