Tag: #pociągi

NASTĘPNA STACJA – PARK RATAJE

NASTĘPNA STACJA – PARK RATAJE

W ostatni weekend wybraliśmy się do Parku Rataje. Niecierpliwie oczekiwaliśmy na jego uroczyste otwarcie, ale okazało się, że można z niego korzystać w szerszym zakresie już teraz(!). Postanowiliśmy nie czekać dłużej i ocenić postępy prac;). Czas pokazać dzieciom coś nowego – zapraszam do Parku Rataje!

JEDZIE POCIĄG Z DALEKA – KOLEJKOWO – WROCŁAW

JEDZIE POCIĄG Z DALEKA – KOLEJKOWO – WROCŁAW

Do tej pory tylko raz pisałam o nieco dalszej wycieczce – do Chodzieży, która zaskoczyła nas przede wszystkim położonymi w jej pobliżu malowniczymi wzniesieniami oraz najwyższym szczytem Wielkopolski – Gontyńcem. Jeżeli śledzicie nieco dłużej moje wpisy, być może zorientowaliście się, jakie dwa typy atrakcji wywołują 

STOI NA STACJI LOKOMOTYWA – PROPOZYCJE DLA MIŁOŚNIKÓW POJAZDÓW SZYNOWYCH

STOI NA STACJI LOKOMOTYWA – PROPOZYCJE DLA MIŁOŚNIKÓW POJAZDÓW SZYNOWYCH

Niniejszy post powstał przy okazji obchodów dnia świętej Katarzyny – patronki przewoźników.  Punkt wyjścia stanowiła wizyta w Zespole Szkół Komunikacji na ul. Fredry i podziwianie zlokalizowanych tam makiet kolejowych. Gdybym napisała, że Gee uwielbia pociągi, byłabym mało precyzyjna – nawet w biało-czerwonej taśmie jeszcze niedawno widział szlabany:P. Postanowiłam zebrać moje dotychczasowe doświadczenia, obserwacje i opisać miejsca, które mogą spotkać się z zainteresowaniem małych-wielkich miłośników pojazdów szynowych. Zaczynamy! Continue reading STOI NA STACJI LOKOMOTYWA – PROPOZYCJE DLA MIŁOŚNIKÓW POJAZDÓW SZYNOWYCH

JESIENNA ZADUMA – CH AVENIDA

JESIENNA ZADUMA – CH AVENIDA

Przed nami prawdziwe wyzwanie – kilka jesienno-zimowych miesięcy. Myślę, że wielu z Was dzieli nasz los i w tygodniu, dopiero około godz. 18.00, będziecie zastanawiać się, czy i dokąd moglibyście się wybrać:P. Jeśli Wasze dzieci będą zdrowe… oczywiście;). Za nami kilka chłodniejszych dni, a ja 

NASTĘPNA STACJA – BORÓWIEC

NASTĘPNA STACJA – BORÓWIEC

Niedziela, godzina 13.00, obiad u Dziadków. Nic nie zapowiadało, że to spotkanie będzie się istotnie różniło się od poprzednich. Powtarzane od dobrych kilku miesięcy fragmenty zdań: „Tak, koniecznie musimy tam razem pojechać…przecież jest tak blisko…i największa w Polsce…” niespodziewanie zamieniły się w czyn:).