Głuszynka poleca się na krótkie wypady

Jeśli szukacie pomysłu na krótki wypad, polecam Waszej uwadze okolice Głuszynki. Pochodzę stąd i odczuwam duży sentyment do tych terenów:). To tutaj wybierałam się na pierwsze mikrowyprawy jeszcze jako dziecko, później nastolatka. Wciąż też wierzę, że uda mi się spłynąć tą rzeką – od jakiegoś czasu wiem z całkowitą pewnością, że jest to możliwe. Trzymajcie kciuki, aby udało mi się zrealizować to małe marzenie już w 2025 roku.
Nasza dzisiejsza wycieczka nie była długa, chcieliśmy po prostu przewietrzyć głowy i trochę się poruszać. Zaplanowaliśmy też małą atrakcję – piknik, którego głównym punktem był ciepły budyń, który przygotowaliśmy w lesie:). Natrafiliśmy także przypadkowo na norę – pewnie lisią, ale brak bałaganu przed wejściem i latające nad naszymi głowami hałaśliwe kruki nasunęły mi inne wilcze skojarzenia;). Jeśli lubicie przyrodnicze ciekawostki, warto poczytać o ich relacji:).
Lubię również otwarte podmokłe przestrzenie w pobliżu ulicy Głuszyna. Wiem, że znajduje się tu gdzieś instalacja Mood For Wood, ale dziś nie mogłam jej namierzyć:).
Lokalizacja:
Info praktyczne:
Dojazd z centrum Poznania zajmuje około 30 minut. Zaparkowaliśmy przy ulicy Gajowej.
Przeszliśmy około 5km. Odcinek zaznaczony na czerwono na mapie (na ostatnim zdjęciu) w praktyce nie był ścieżką, zanikała w tym miejscu. Jeden z mostków jest w złym stanie technicznym. Nie próbujcie też ścinać trasy spaceru na ostatnim odcinku w pobliżu Wierzonki – trzeba obejść działkę tak jak prowadzi droga i dopiero w samej wsi kierować się na drewniany mostek, aby wrócić do ul. Gajowej.
Przebieg trasy pochodzi z mapaturystyczna.pl








