LESZNO – MIĘDZY NAMI
W poprzednią sobotę odwiedziliśmy Leszno. Nie była to dla nas ani pierwsza ani ostatnia wycieczka do tego miasta. Dzieciom bardzo podobało się w klimatycznej kawiarni Między Nami, gdzie graliśmy w planszówki. Znajdziecie w niej sporo udogodnień dla rodzin – m.in. dobrze wyposażony kącik dla dzieci, sympatyczną obsługę, Bee do tej pory wspomina także tosty francuskie.
W Muzeum Okręgowe w Lesznie, na wystawie czasowej, dzieci pasowały się na rycerzy i wybijały monety. Później przechadzaliśmy się po centrum – oglądaliśmy ratusz, zabytkowe kamienice, murale oraz kolorowe dekoracje nad naszymi głowami. Pozytywnie zaskoczyła nas aranżacja przestrzeni za muzeum – w okolicach ulic Wałowej i Więziennej, jestem ciekawa jak funkcjonuje latem. Wpadniemy też pewnie kiedyś do pierogarni Cela pod Różą. Cieszę sie, że ponownie odwiedziliśmy Plac Metziga z rosnącym tam starym dębem Bolkiem oraz pobliskie lapidarium przy kościele pw. Św. Krzyża. W Parku Miejskim zbieraliśmy kasztany i przyglądaliśmy się ozdobom z włóczki (yarn bombing). Na koniec podjechaliśmy do bezpłatnego Mini Zoo w Parku Tysiąclecia z placem zabaw – statkiem. Pogoda nas nie rozpieszczała, więc tym bardziej cieszę się z tej wycieczki.
Lokalizacja:
Dojazd:
Dojazd z Poznania zajmuje około godzinę. Poruszaliśmy sie po mieście pieszo.
Info praktyczne:
Muzeum Okręgowe jest stosunkowo małe, znajduje się w budynku dawnej synagogi. Godz. otwarcia: wt-pt, ndz 9-17, sb 10-15, bilety: normalny – 12 zł, ulgowy – 10 zł, rodzinny – 28 zł, KDR – 8 zł. Wt – bezpłatnie.
Park Tysiąclecia z Mini Zoo – wstęp bezpłatny, godz. otwarcia: IV-IX g. 7-20, III i X g. 7-18, XI-II g. 7-17.
Polecamy Między Nami przy ul. Brackiej, okolice Rynku.
Nasze dzieci powoli otwierają sie na nowe smaki, staramy się więc odwiedzać lokale z kuchniami świata – tym razem była to restauracja Hi Thai.
Leszczyńska Noc Balonowa odbywa sie w sierpniu, Antidotum Airshow w czerwcu. Na lotnisku, obok Aeroklubu Leszczyńskiego znajduje się plac zabaw – wieża (’zjeżdżalnia i planetarium’).
Żużel – Unia Leszno, być może kiedyś pojawimy się na meczu.
Następnym razem wpadniemy także do Parku Jonstona.
